Bahrański deputowany Osama Tamimi spalił izraelską flagę podczas posiedzenia parlamentu królestwa na znak poparcia dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Jak powiedział deputowany, przemycił on kanister z benzyną do budynku parlamentu i podpalił flagę.
Tamimi oświadczył, że chciał „wysłać społeczności międzynarodowej jasny sygnał” o tym, że Bahrajn popiera mieszkańców Strefy Gazy, którzy są atakowani przez siły powietrzne Izraela.
Tymczasem władze Bahrajnu zakazały demonstracji poparcia dla Palestyńczyków mieszkających w Strefie Gazy. W październiku tego roku rząd zakazał przeprowadzania wszelkich wieców politycznych.