“Od pierwszego startu w 2004 roku, Michael natychmiastowo stał się inspiracją dla tych, którzy w Królestwie kochają motorsport i dla nas jest to naturalna sytuacja, że chcemy go w ten sposób uhonorować” – powiedział w oświadczeniu prezes toru w Bahrajnie Zayed al Zayani. Menedżerka Schumachera Sabine Kehm powiedział, że to bardzo miły gest.
– Jestem przekonana, że Michael byłby zachwycony i poczułby się bardzo uhonorowany takim gestem – stwierdziła Kehm. Od nazwiska Schumachera nazwę nosi także zakręt na torze Nuerburgring w Niemczech.
Bahrajn będzie gospodarzem trzeciej rundy mistrzostw świata Formuły 1, które odbędą się 1 kwietnia. Pierwszy raz w historii kierowcy pojadą przy sztucznym oświetleniu, co jest elementem obchodów dziesiątej rocznicy powstania obiektu.
Michaela Schumachera niestety zabraknie na tych uroczystościach. Siedmiokrotny mistrz świata F1 przeszedł dwie operacje w wyniku obrażeń mózgu i głowy, jakich doznał w czasie upadku, gdy jeździł w grudniu na stokach we francuskim Alpach w Meribel.
Na początku lutego lekarze zaczęli wybudzać niemieckiego kierowcę ze śpiączki farmakologicznej, ale od tego czasu nie było więcej oficjalnych komunikatów medycznych.