W stolicy Bahrajnu – Manamie – dzisiaj doszło do serii wybuchów, w których zginęły dwie osoby, a co najmniej jedna została ranna. Według doniesienia policji, w różnych częściach miasta uruchomiono 5 ładunków wybuchowych. Wszyscy ranni są najemnymi robotnikami z krajów Azji Południowo-Wschodniej. Władze uważają, że były to zamachy terrorystyczne. Na razie nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za ich organizację.
Od lutego ubiegłego roku w Bahrajnie trwają zamieszki, wywołane konfrontacją szyickiej większości z sunnicką mniejszością, do której należy rządząca w kraju dynastia. Masowe wystąpienia zostały stłumione, jednak nie zmniejszyło to napięcia w Bahrajnie.