Dzisiaj niedaleko Manamy (stolicy Bahrajnu) opozycja zorganizowała manifestację z żądaniem zwolnienia więźniów politycznych. Akcja zakończyła się starciami z policją.
Do opozycjonistów dołączyli także aktywiści ruchów szyickich, opowiadających się za reformami i przyznaniem im takich samych praw, jakie ma rządząca na wyspie sunnicka mniejszość.
Szczyt antyrządowych zamieszek w Bahrajnie przypadł na połowę lutego – połowę marca 2011 roku. Stłumiono je po sprowadzeniu do kraju armii i policji z Arabii Saudyjskiej oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W lutym tego roku przez Bahrajn przetoczyła się nowa fala protestów.